poniedziałek, 11 lipca 2011

Wypoczęta...

... i opalona wróciłam wczoraj z urlopowych wojaży. Zaglądam na mój blog a tam 2000 wyświetleń minęło. Wszystkim którzy tu zaglądacie bardzo dziękuję za ten wynik. I polecam się na przyszłość :)
A oto co przywiozłam z mojej podróży. Tym razem nie biżuteria a zdjęcia, które uwielbiam robić, niestety z różnym efektem.







1 komentarz:

  1. To ostatnie szczególnie misię podoba - niesie taki spokój ...

    OdpowiedzUsuń