Taka sobie ...

... szkatułka. Pierwotnie cała miała być fioletowa, tak była prośba. Niestety z ciemną farbą jeszcze nie pracowałam. Wzór była niewidoczny, ( teraz wiem już jak to zrobić, żeby nie nikł ) więc dołożyłam spękania i taki oto efekt. Mi nie do końca odpowiada, ale nowa właścicielka szkatułki była zachwycona. A to najważniejsze.

Dziękuje wszystkim którzy tu jeszcze zaglądają  :)