Kartki, biżuteria itp; czyli moje małe dzieła, ręcznie robione w chwilach kiedy obowiązki domowe i zawodowe mogą poczekać.
sobota, 1 września 2012
Niewinność ...
... błękit oceanu, limonka :) Zawsze z podziwem patrzę jak znajome blogerki nazywają swoje prace. Ja niestety ma z tym problem, bo nigdy nic sensownego nie przychodzi mi do głowy. Ciekawa jestem czy wymyślone dziś nazwy dla prezentowanych bransoletek przypadną wam do gustu.
NIEWINNOŚĆ
drobne fasetowane kryształki i posrebrzany łańcuszek
BŁĘKIT OCEANU
niebieskie plastikowe kule wielkości 18 mm i morskie zawieszki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz